Kiedy w bloku pojawia się uciążliwy sąsiad, nie można tego bagatelizować. Przeciwnie, należy zacząć działać i to szybko. Inaczej może nam naprawdę uprzykrzyć życie. Jeśli głośne imprezy, ciągle stukanie po korytarzu, krzyki, zostawianie rzeczy na korytarzu czy po prostu wulgarne i niemiłe zachowanie są naprawdę przykre, możesz zacząć działać.
Spokojna rozmowa
Pierwszym krokiem, który powinno się podjąć, jest oczywiście porozmawianie z sąsiadem. Istnieje mała szansa, że nie miał pojęcia, że jego rozmowy na klatce przez telefon, palenie na balkonie czy zostawianie rzeczy na wspólnym korytarzu przeszkadza innym. Imprezowicza warto ostrzec, że głośna muzyka i krzyki jego gości co drugi dzień bardzo przeszkadzają, i że w przyszłości zaczniesz wzywać policję. To może naprawdę przynieść skutek.
Zwłaszcza, jeśli do uciążliwego lokatora pójdziecie całą delegacją. Przecież nie tylko ty słyszysz sąsiadów i nie tylko tobie przeszkadza jego zachowanie. Opinia całego bloku może być silniejszym bodźcem do zaprzestania działania, niż rozmowa z jednym sąsiadem. Jeśli to jednak nie pomaga, nie jesteś skazany na znoszenie uciążliwych zachowań.
Jeśli uciążliwy sąsiad nie zacznie respektować uwag i próśb, możesz przystąpić do interwencji. Prawo pozwala na to, by reagować w takiej sytuacji. Dobrym rozwiązaniem jest wezwanie patrolu policji lub straży miejskiej. Nie musi to być wcale zakłócanie ciszy nocnej, jednak ten precedens jest najmocniej przestrzegany i stanowi wykroczenie w świetle prawa. Interwencja służb może więc pomóc utemperować zachowanie sąsiada. Grozi mu za to wcale nie mały mandat.
Pismo do spółdzielni
Możesz także wystosować pismo do spółdzielni, w którym opiszesz na czym polega jego zachowanie, wykażesz uciążliwość. Możesz to poprzeć notatkami policyjnymi. Spółdzielnia ma obowiązek zająć się takim sąsiadem i rozpatrzyć tę sprawę. W skrajnych przypadkach może podjąć decyzję o eksmisję takiego lokatora, ale to długa i żmudna droga administracyjna. Najczęściej upomnienie od spółdzielni działa wystarczająco.
Uciążliwy sąsiad potrafi naprawdę zatruwać życie. Hałasy i nieprzyjemne zachowanie to jedno, czasami jednak taki sąsiad stanowi zagrożenie dla innych lokatorów, a wtedy trzeba naprawdę zacząć działać i to szybko. Najlepiej będzie, jeśli z sąsiadami stworzycie wspólny front. Działanie razem będzie o wiele skuteczniejsze i naprawdę może zadziałać. A na dodatek może was zjednoczyć. Nie można pozwolić na to, by jedna osoba dezorganizowała życie wszystkich osób w bloku, dlatego nie wahaj się sięgnąć po silniejsze środki.